IV PPLG 2022 dzień 15


1️⃣5️⃣ dzień - 19 pielgrzymów 🚶‍♂️🚶‍♀️🚶‍♂️
➡️ IV Pielgrzymka Piesza: Lubin - Gietrzwałd
➡️ 24.06.2022 Brodnica - Wardęgowo 28,1 km
➡️ pozostało do Gietrzwałdu - 105,0 km
Dzisiaj wiele się działo‼️Weszliśmy w kolejną polską krainę jaką są Mazury, mieliśmy wspólny nocleg w namiotach z rowerzystami przy Sanktuarium Matki Bożej Wardęgowskiej, byliśmy świadkami ślubu, a na zakończenie dnia, podróż tajemniczym pojazdem na Mszę św. Ale to nie wszystko.😍
Po noclegu w komfortowych warunkach u sióstr i braci Wspólnoty farnego kościoła w Brodnicy zostaliśmy pięknie pobłogosławieni przez księdza w tej pięknej świątyni oraz pokropieni wodą święconą. Dziękujemy wszystkim za gościnę. Wasze spisane i wypowiedziane intencje niesiemy do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Za rok, też się spotkamy. 🙏🤗❤️
Pierwsze kilometry to Droga wzdłuż jeziora Niskie Brodno wznosząca się i opadająca po pięknych leśnych wzgórzach. Przez Anielewo, najpiękniejszymi leśnymi traktami przy których mijaliśmy kolejne jeziora, dochodzimy do Zbiczna, gdzie na leśnym punkcie odpoczynkowym zatrzymujemy się na popas. Śniadanie w takich sytuacjach, jak zawsze jest wyśmienite.
Za jeziorem Głowińskim stoi w lesie leśniczówka, już na terenie Mazur. To jest dla nas 20 km, tej pięknej malowniczej trasy pielgrzymkowej. Przyjmuje nas tutaj leśniczy Krzysztof Jasieniecki i pozwala w cieniu drzew odpocząć. Przygotował dla nas bułeczki śniadaniowe z kawą bądź z herbatą. Lubimy tutaj się zatrzymywać, cisza, spokój, śpiew ptaków, istna idylla. Opowiada nam ciekawostki z życia leśnika, widać że ma włożone serce do swojej pracy. Bóg zapłać za szczodre serce. ❤️❤️❤️ Intencje niesiemy do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Do zobaczenia za rok. 🙏🤗❤️
W Ostrowite wchodzimy do kościoła pw św. Jakuba Apostoła, chwalić Pana Jezusa pieśnią. Ostatnie 3 km do Sanktuarium Matki Bożej Wardęgowskiej schodzi nam na różańcu 📿
Tutaj, tradycyjnie, na ogromnej łące rozbijamy namioty. Niektórzy planują nocleg w kościele przy Najświętszym Sakramencie. Gdy jeszcze nie zakończyliśmy rozkładania namiotów, na plac wjechali rowerzyści którzy pielgrzymują naszym szlakiem z Lubina do Gietrzwałdu. Serdeczności nie było końca.
O godz. 16,00 byliśmy świadkami ślubu kościelnego w Sanktuarium. Postanowiliśmy zrobić bramę weselną, którą z wielkim rozmachem zorganizowaliśmy. Znalazła się linka do odgrodzenia drogi, dziewczynki zaśpiewały "dwa serca" a młodzi, aby przejechać oddali pokłon Krzyżowi wraz z ucałowaniem Go. Wręczyliśmy im naszą pamiątkę Pielgrzymkową, a Oni zrewanżowali się czekoladami dla dzieci. Chociaż na początku planowali wręczyć nam 3 butelki płynu weselnego. Szczęść Boże młodej parze. ❤️🤗
Na godz. 19:00 udaliśmy się do Ostrowite na Mszę św. Tradycyjnie kilkoro na pieszo, część żukiem pożyczonym od rowerzystów, naszym autem oraz samochodem pana, który opiekuje się Sanktuarium. Eucharystia była przepiękna, włączyliśmy się w czytania oraz do procesji wokół kościoła. Mały kościół, a grzmiał od głośnej modlitwy i śpiewu. Mieszkańcy, traktują nas jak swoich, już przyzwyczaili się, że pod koniec czerwca ich odwiedzamy. Przynoszą nam truskawki, jajka, napoje i wodę na drogę. 😇 Bóg zapłać Wam za to. Wasze intencje niesiemy do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. ❤️🙏🤗
A jutro, 40 km do Lubawy. Oby nie grzało za bardzo. Zostało nam tylko 1️⃣0️⃣5️⃣ km do Mamy Gietrzwałdzkiej. ❤️🚶‍♀️🚶‍♂️🚶‍♀️