IV PPLG 2022 dzień 10


dzień - 19 pielgrzymów ‍♂️‍♀️‍♂️
➡️ IV Pielgrzymka Piesza: Lubin - Gietrzwałd
➡️ 19.06.2022 Licheń - Radziejów 39,1 km
➡️ pozostało do Gietrzwałdu - 256,4 km


"Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje".
Gdy w niedzielny poranek, o godz. 4:45 wychodzimy z Lichenia, wszyscy goście Domu Pielgrzyma Arka, przewracali się na drugi bok w nadziei, że już nikt nie zakłóci im spokojnego snu. Jeszcze tylko dał się słyszeć w oddali śpiew godzinek, sączący się z naszego nagłośnienia. Poranek jest ciepły, prognozują upały, a my mamy blisko 40 km, w większości drogami asfaltowymi do pięknego Radziejowa.‍♀️‍♂️‍♂️
Dzisiaj nasz stan liczebny się podniósł do 19 pielgrzymów. Świeżej krwi nam potrzeba. Są posiłki do noszenia tuby, sztandarów, no i Krzyża. Choć tutaj z krzyżem, nie ma problemów. Każdy chce nieść i być blisko Chrystusa. ❤️
Pierwsze dwa postoje to Stara Ruda i Racięcin pod wielką lipą. Po kilku dniach pielgrzymowania po Wielkopolsce, przekraczamy granice woj. kujawsko - pomorskiego. Na tym etapie temperatura podskoczyła już powyżej 30*C.
W Dębołęce, po wejściu na Kujawy, gościmy u wspaniałych gospodarzy pod przewodnictwem Teresy Staszak. Gościmy się w chłodnej świetlicy OSP, a Pan nas nakarmił i napoił.❤️ Duże dla nas zaskoczenie, bo nie umawialiśmy się na obiad. A tutaj po staropolsku, jak to bywa w większości polskich domów. Rosół z wiejskiej kury na zacierkach bądź z makaronem, schabowy z kluskami śląskimi, zestawy surówek i jeszcze truskaweczki z wiejskiej grządki, co to każda ma wyraz i wygląd inny. Ino nie pryskane - dowiadujemy się od gospodyni. Bóg zapłać za wszystko. Niesiemy modlitwę za Was do Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. ❤️
Po godzinnym odpoczynku ruszamy w kierunku Piotrkowa Kujawskiego. ‍♂️‍♀️‍♂️ Tutaj zatrzymujemy się tradycyjnie przy pięknym kościele pw św. Jakuba Apostoła. Akurat kończy się Msza św. z godz. 12:00. Wychodzi do nas ks. proboszcz Krzysztof Gąsiorowski i zaprasza do salek, przy kościele. Zaraz potem, otrzymaliśmy drugi obiad dzisiaj, również na bogato. Po dwa kotlety, ziemniaczki i super zasmażana młoda kapustka. Rozpieszczają nas tutaj, ale dzięki temu możemy jakoś przejść przez te upały. Bóg zapłać za ugoszczenie nas, Wasze intencje niesiemy do Mateńki Gietrzwałdzkiej. ‍♀️❤️ Do zobaczenia za rok.
Gdy asfalt się topi i zostaje na podeszwach naszych butów i gdy ogromne zmęczenie dystansem i upałem daje znać o sobie, to w Czołówku przychodzi do nas orzeźwienie. Grzegorz z małżonką zapraszają nas do swojego domu. Częstują chłodnymi napojami, galaretkami, truskawkami, no i lodami. Schładzamy się tutaj aby ostatnie 3 km przebyć w bardziej komfortowych warunkach. Bóg zapłać za Wasze poświęcenie i za kolejne nas przyjęcie. Na tym etapie z Lichenia, prawie zawsze trafiamy na ogromne upały. Wy wiecie co pielgrzymowi wtedy najbardziej potrzeba. Wszak sami dwa tygodnie wcześniej, pielgrzymowali z Franciszkanami z Radziejowa do Lichenia. ❤️
Już od paru kilometrów widzimy na horyzoncie sylwetkę kościoła i klasztoru Ojców franciszkanów, położonych na wysokim wzgórzu w Radziejowie. Tutaj jest kolejne na naszej drodze Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wita nas Ojciec święconą wodą, tak zimną, że prosimy o bardziej obfite polewanie naszych głów. Kłaniamy się Jezusowi Chrystusowi w Najświętszym Sakramencie oraz Matce Jego. Idziemy na salki, gdzie czekają na nas chłodne pomieszczenia oraz cudowny kompot truskawkowy z niezliczoną ilością kanapek. Później bierzemy udział w nabożeństwie czerwcowym, procesji w oktawie Bożego Ciała oraz Eucharystii. Przepiękną homilię wygłosił Ojciec franciszkanin o uszanowaniu dnia Pańskiego - czyli niedzieli. Bóg zapłać za wszystko. ❤️Nie obyło się bez odwiedzenia ogrodów i zwierzyńca franciszkanów. Przepięknie wszystko urządzone z poszanowaniem tych Bożych pięknych zwierzątek. Dziewczynki były zachwycone. A na dodatek drzewo rajskie, z wielkimi słodkimi czereśniami rozpływającymi się w ustach. Gratulacje‼️❤️
A jutro Droga 30 km do Ostrowąsa, do Sanktuarium Matki Bożej Pani Kujaw na wodzie. Przepiękne miejsce. ‍♀️‍♂️‍♀️