Wspólnota Pielgrzymkowa Śladami Maryi

Święty Józef był mężem Maryi. Jego święto obchodzimy dwa razy w roku: 19 marca – jako Oblubieńca Matki Bożej i 1 maja – jako wzór i patrona ludzi pracujących.
3️⃣ ostatni dzień II Pielgrzymki Pieszej z Lubina do Krzeszowa właśnie wypada nam 1️⃣ maja.
Gdy wychodzimy o godz. 4:30 ze świetlicy w Sadach Górnych jest jeszcze ciemno a na trawie i drzewach jest szron. Temperatura ujemna. Bóg zapłać księdzu Pawłowi, proboszczowi parafii pw. Narodzenia NMP w Sadach Górnych za przygotowanie posiłku i możliwość noclegu. ❤️📿 Rano urządzamy sobie jajecznicę, po której łatwiej się zmobilizować do ostatniego 26 km etapu.
Gdy dochodzimy do przeł. Pojednania (603 m n.p.m) słońce wysoko uśmiecha się do nas. To najwyższy punkt na trasie naszej Pielgrzymki z którego rozpościera się wspaniały krajobraz. Schodzimy do położonego w malowniczej dolince Gostkowa. 🚶‍♀️🚶‍♂️Tutaj, przy kościele św. Barbary robimy przerwę na śniadanie i kawę. Po 5 km dochodzimy do miejsca przeprawy przez rzekę Lesk, którą niektórzy przechodzą w bród. Nie każdy stawia suchą stopę po drugiej stronie rzeki. 🤗😄
W Jaczkowie, przy kościele MB Częstochowskiej urządzamy sobie kolejną przerwę. Wreszcie dochodzimy do Kamiennej Góry, a ściśle do kościoła pw NSPJ. Kłaniamy się Najwyższemu i po krótkiej przerwie ruszamy dziarsko do Krzeszowa.
Udaje nam się być, lekko przed godz. 12:00. Kustosz Sanktuarium św. Józefa w Krzeszowie ks. Marian Kopko czeka na nasze przyjście. Przed Eucharystią przedstawia naszą Pielgrzymkę ogółowi wiernych. Msza św. jest bardzo uroczysta, na której są również członkowie Bractwa św. Józefa ze Strzegomia.
Po Mszy św. zostajemy zaproszeni na pyszny bigos na ogrodach. Bóg zapłać za wszystko. ❤️ O godz 15:00 śpiewamy w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Z trudem i nie dowierzaniem stwierdzamy że II Pielgrzymka Piesza św Józefa z Lubina do Krzeszowa dobiega końca. Przyjechał już po nas bus. Wszyscy mają pragnienie pielgrzymowania od 10 czerwca z Lubina do Gietrzwałdu. 🚶‍♀️🚶‍♂️
Dziękujemy wszystkim którzy przyczynili się do realizacji tej pielgrzymki. Mamy nadzieję spotkać się również za rok. Bóg zapłać. ❤️🌹🤗
PS. Wózek pozostawiony przy kościele w Gniewomierzu, koniec z końcem się odnalazł. Kościelny schował go na noc do kościoła, aby nikt go nie zabrał. Sprawa się wyjaśniła, więc nasze małe księżniczki będą mogły nim pielgrzymować do Gietrzwałdu.